Obserwatorzy

sobota, 10 lipca 2010

słoneczniki-dzieci słońca

Ostatnia ze szkatułek które miałam. Teraz czekam na nowa dostawę :) Niestety aparat przekłamał kolory. Ona nie jest brązowa tylko oliwkowa. Ale taka już złośliwość rzeczy martwych :)
Uwielbiam słoneczniki, uważam, że są najbardziej radosne i wdzięczne ze wszystkich dlatego z chęcią wyszukuję różnych serwetek z tym kwiatem i pewnie często będzie się przewijał w moich pracach. Oto co udało mi się stworzyć. Zdjęcia robione "na kolanie", ponieważ bardzo mili i dobrzy znajomi ze sklepu "zaczarowany ołówek" zgodzili się przyjąć szkatułkę w swoje progi i sprzedać ją jeśli znajdzie się kupiec :)