Obserwatorzy

niedziela, 14 listopada 2010

Mikołaje na motocyklach - pomożesz?

Nie wiem, czy pisałabym o tym, gdyby nie fakt, że akcja ta tak mnie wzruszyła. Jest wiele, fundacji, wiele akcji charytatywnych i niestety wiele dzieciaków, które marzą o prostych rzeczach, których być może nigdy nie dostaną... Ja postanowiłam wziąć udział akurat w tej akcji. Jak część z Was wie, jestem moderatorką na portalu szafa.pl. Tam właśnie dowiedziałam się o akcji mikołaje na motocyklach, porozmawiałam z założycielką wątku i postanowiłam się włączyć i powiedzieć o akcji tylu osobom ilu będzie się dało. Nie zmuszam was, nie proszę o wiele. Wiem, że jest ciężko, że pieniążki niestety nie wiszą na drzewach, ale jeśli możecie wesprzeć akcję choćby złotówką, lub zabawką, której wasze dziecko już nie używa, a jest jeszcze w dobrym stanie, to proszę podzielcie się. Jeśli same nie możecie, to powiedzcie o akcji znajomym. Jest tyle biednych dzieciaczków, tyle nieszczęśliwych dusz, tyle smutnych pyszczków, a wystarczy odrobina ciepła, by wywołać uśmiech i zapalić płomyczek radości w sercach :) Podaję Wam dwa linki. Jeden do listów do św Mikołaja pisanych przez część dzieci, a drugi do wątku na forum, na którym wszystko jest dokładnie opisane i udokumentowane. Podzękuję Wam jeśli przekażecie informacje dalej. Swoim znajomym, lub na swoim blogu. Niech ludzie wiedzą, że mogą pomóc, że można zrobić coś wielkiego, kiedy jest się razem, że po prostu można jeśli się chce!
Tutaj mozecie przeczytać listy do św. Mikołaja...uprzedzam- wyciskacze łez
A tutaj dyskusja na forum. Gdyby któraś z Was chciała pomóc...a nie miała konta na szafie. proszę dać  mi znać, a ja przekażę założycielce watku, które dziecko zostało "wybrane". 
Mój mail j.kakol22@gmail.com
Razem możemy więcej.
Podaję jeszcze adres aukcji na allegro. Zeby pokazać, że naprawde każda złotówka się liczy!
Allegro