Obserwatorzy

niedziela, 28 sierpnia 2011

Chory koci przyjaciel :(

:( nie wiem co mam robić :( Węgiel od 3 dni nie je :( myśleliśmy, ze to może upał, albo że je, ale akurat my tego nie widzimy...ale wieczorem zobaczyłam że jest bardzo słaby :( myśleliśmy że nie przeżyje nocy :( ale dożył, zabraliśmy go do weterynarza, po nocy i połowie dnia płaczu i myslenia, czy w razie czego go uspać czego sobie nie wyobrażam :( Lekarz dał mu 4 zastrzyki, powiedział, ze ma kamień na zębach co może być przyczyną tego że nie je :( ale nie mógł mu tego kamienia sciągnąc bo nie ma takich przyborów :( jutro szukamy weterynarza który będzie umiał to zrobić :( ale...Węgiel nie chce nawet pić :( odwraca pyszczek :( nie wiem co robić :( nie moge przestać płakać a jestem bezsilna. Węgiel jest z nami 12 lat...nie moge patrzeć jak marnieje w oczach :( mruczy, kiedy go głaszczę, nawet czasem machnie ogonem :( dziewczyny jestem taka zdołowana :( nie wyobrażam sobie go stracić :( nawet nier wiem po co piszę tego posta :( przeciez nie jesteście weterynarzami :( po prostu jest mi tak straszine źle ;(