Obserwatorzy

niedziela, 8 stycznia 2012

książka decoupage-szamanka

Taaa..zabierałam się za tą książkę od sierpnia :) Kiedy ją kupowałam juz wiedziałam dla kogo będzie, ale mialam na nią tyle pomysłów że nie mogłam sie zdecydowac i tak leżała i leżała czekając na lepszy czas :) Miała byc pokryta crackiem dwuskładnikowym, tak jak doradzała mi Bulma, ale w końcu cracka nie kupiłam (za drogi niestety) więc postanowiłam, ze po prostu sprawię, ze będzie to stara magiczna księga :) z mojego pomysłu zostało niewiele :D bo lakier troche rozmył moje postarzenia. A starałam się postarzać nie tylko farą, ale tez herbata i kawą, żeby było bardziej naturalnie :) nie jestem pewna czy wybór złotej farby na zaakcentowanie "stron" to był dobry pomysł :D ogolnie teraz zrobiłabym ja inaczej. Ale Marek dla którego była robiona ona książka był zadowolony..albo po prostu tak powiedział :) fakt faktem, marek kocha książki, mógłby czytać non stop gdyby tylko miał taką możliwość :) 
No dobra dosyć gadania :) sami zobaczcie :)





I co myslicie? Powinnam się chowac po kątach? tak wiem wiem, ze tematyka może nie każdemu spasować, szczególnie runiczny pentagram w środku. ale postarajcie się popatrzec całościowo :D
Miłego wieczoru :)