Jesień.
Kiedy wyjeżdżałam do Szkocji smutno mi było, że ominie mnie piękna, Polska złota jesień. Istotnie Polska jesień mnie omija, ale Szkocka ku mojemu wielkiemu zdumieniu jest piękna :) słoneczna, kolorowa i ciepła, chociaż przyznaję, że wietrzna wyjątkowo :D
Dlatego zrobienie dzisiejszych zdjęć było sporym wyzwaniem :) Zdradzę Wam sekret :D zazwyczaj robię zdjęcia na poszewce od poduszki :D ale dzisiaj potrzebna była cała poduszka, bo poszewka latała po ogrodzie...poduszka z resztą troszkę też :) ale udało się :)
Kiedy wyjeżdżałam do Szkocji smutno mi było, że ominie mnie piękna, Polska złota jesień. Istotnie Polska jesień mnie omija, ale Szkocka ku mojemu wielkiemu zdumieniu jest piękna :) słoneczna, kolorowa i ciepła, chociaż przyznaję, że wietrzna wyjątkowo :D
Dlatego zrobienie dzisiejszych zdjęć było sporym wyzwaniem :) Zdradzę Wam sekret :D zazwyczaj robię zdjęcia na poszewce od poduszki :D ale dzisiaj potrzebna była cała poduszka, bo poszewka latała po ogrodzie...poduszka z resztą troszkę też :) ale udało się :)
Naszyjnik zgłaszam na wyzwanie na blogu polskie hand made, pt. barwy jesieni. Przyznaję, że kolory, które przynosi jesień to moje ulubione kolory. Zarówno w ubiorze, biżuterii jak i wystroju wnętrz. Uwielbiam ;) tym bardziej stworzenie tego naszyjnika było dla mnie bardzo przyjemne i jestem z niego bardzo zadowolona :) jest dokładnie taki jak jesień :) myślę, że gdyby ta pora roku była kobietą ładnie by w nim wyglądała :)
No ale do rzeczy :) Jako, że słońce pojawiało się i zachodziło, oraz miałam niespodziewanego gościa, który bardzo chciał zostać moim modelem napstrykałam dzisiaj sporo zdjęć. Pokażę Wam także te z tzw back stage'a :D ponieważ model był wyjątkowo zacny :) obcy to prawda, ale zacny i jakże...jesienny :D
Ok koniec gadania, teraz tylko patrzcie :)
"Jak by to zakosić?"
"Zabieram i idę"
Albo może jednak po prostu zabiorę i odpocznę...
Moje :D
Ok czas wracać do domu :) jeszcze tylko się podrapię :)
A tutaj ja :) mówiłam że jest pięknie :) co prawda trochę mnie prześwietliło, ale trudno :)
aaaaa
i jeszcze w temacie jesieni :) podejrzewam że to ostatni dzwonek za zrobienie sobie jesiennego bukietu :) więc przypominam Wam o nim jeszcze raz :)
Cudownego weekendu :*
Justyna